Odrzucenie przez Sejm RP obywatelskiego projektu nowelizacji kodeksu karnego, przewidującego m.in. kary za „publiczne propagowania lub pochwalanie podejmowania przez młodocianych poniżej 15 r. życia zachowań seksualnych lub dostarczanie im środków czy informacji ułatwiających podejmowanie takich zachowań” nie przekłada się w żaden sposób na treści realizowanych w klasach V-VI szkoły podstawowej i gimnazjum zajęć w zakresie wychowania do życia w rodzinie.
Kazimierz Sroka
GZEAS Kłaj.
Nauczycieli prowadzących tego typu zajęcia obowiązuje nadal podstawa programowa oraz uzgadnianie z rodzicami uczniów przewidywanych do realizacji treści nauczania. Nie ma także możliwości i nie stwierdzono przypadków, aby w naszych szkołach przedstawiciele jakichkolwiek organizacji, stowarzyszeń lub grup społecznych prowadzili zajęcia /prelekcje/ dla młodzieży z zakresu agresywnej edukacji seksualnej, opartej m.in. na standardach WHO (światowa organizacja zdrowia).
Przypominamy, że prowadzenie jakichkolwiek zajęć w szkole przez podmioty zewnętrzne może odbywać się wyłącznie za wiedzą dyrektora szkoły po uprzednim uzyskaniu zgody rodziców. Bez zgody rodziców i wiedzy dyrektora szkoły żaden nauczyciel nie ma prawa zapraszać do szkoły nikogo, kto oferuje przeprowadzenie określonego typu zajęć lub prelekcji dla uczniów, a jeżeli już dochodzi do ich organizacji, to w trakcie takich zajęć obecność nauczyciela szkoły jest bezwzględnie wymagana. Zasady takie-według informacji ze szkół-są znane i przestrzegane przez dyrektorów i nauczycieli.
Rodziców zachęcamy natomiast do wykorzystywania przysługujących im uprawnień i zapewnienia ochrony swoim dzieciom przed przestępstwami popełnianymi na szkodę małoletnich, z którymi ci mogą zetknąć się choćby podczas korzystania z sieci Internet (molestowanie, pedofilia, pornografia czy wykorzystanie seksualne).
