W ramach projektu „Ekologiczne gry terenowe na skraju Puszczy Niepołomickiej” wszyscy uczniowie z ZSO Szarów oraz reprezentacje szkół z całej gminy Kłaj wraz z opiekunami wybrały się do lasu na podchody.
Dorota Chudecka
Trasa rozpoczynała się na boisku szkolnym i wiodła koła kościoła, wzdłuż torów i boiska LZS „Zryw”, poprzez las do szlabanu w Dąbrowie i z powrotem na boisko szkolne. Podczas całej drogi uczniowie byli związani sznurkiem, aby sprawdzić jak istotne są powiązania w przyrodzie, o czym wcześniej mówił nam ekolog, pan Krzysztof Kus. Niektórzy łatwo sprawdzili, że jeśli jeden idzie za szybko to drugi się przewraca, a całe zadanie dużo łatwiej wykonać w grupie. Zadania były związane z wiedzą ekologiczną, ale też z naszą kreatywnością-robienie stroju z odpadów czy tworzenie ludzika z plastikowych naczyń i sztućców. Spotkaliśmy również leśniczego obok plansz edukacyjnych. Dowiedzieliśmy się, że gospodarka w lesie jest coraz bardziej ekologiczna. Grupy były mieszane, czyli część uczniów z naszej szkoły a część ze szkoły sąsiedzkiej. W ten sposób mieliśmy szanse integracji z naszymi kolegami z innych szkół. Młodsi uczestnicy podchodów musieli odnaleźć w lesie wcześniej ukryte hasło, które następnie mieli wykonać w grupach i pokazać je starszym uczestnikom.
W oczekiwaniu na kolejne grupy na boisku odbył się happening, podczas którego można było strzelać z łuku, strzelać rzuty karne, sprawdzić się w slalomie piłki nożnej, malować kredą na asfalcie, skakać na skakance, rzucać do kosza, puszczać duże bańki mydlane. Gdy już wszystkie grypy wróciły, jury odczytało wyniki zabawy. Okazało się, że najwolniejsza grupa zdobyła najwięcej punktów. Znali się na ekologii najlepiej. Zajęli jednak drugie miejsce, bo liczył się też czas. Grupy zwycięskie otrzymały puchary, a każda ze szkół otrzymała drzewo platan, do posadzenia na własnym boisku. Wszystkie szkoły dostały zestaw książek do swoich bibliotek, na których podstawie zostanie przeprowadzony konkurs wiedzy o ekologii i przyrodzie. Uczestnicy otrzymali gadżet odblaskowy, koniczynkę lub misia do zawieszenia przy plecaku oraz ciastko i soczek. Wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy za zaangażowanie. Dziękujemy również wszystkim, którzy nam pomogli w realizacji tej edukacyjnej zabawy: strażakom OSP Szarów, panu leśniczemu Wojciechowi Wimmerowi, pani Paulinie Jankowicz, Sabinie Zaporowskiej, Marii Jareckiej. Wkrótce czeka nas kolejna gra terenowa tym razem o zwierzętach w naszej puszczy.