Kolejny piękny, ale i jakże pracowity okres wakacyjny za nami. Z wielką świadomością i niezmiernie pałającą mnie dumą mogę powiedzieć, że dzieci ze świetlicy szkolnej w Brzeziu to bardzo roześmiane, zdolne i kreatywne dzieci - urodzeni artyści - muzycy i tancerze.
Edyta Jeleń
Jak co roku, świetlica szkolna w Brzeziu nie leniuchuje, a wręcz przeciwnie - gromadzi wokół siebie wielu podopiecznych z którymi to pani Edyta Jeleń miło, ale i pracowicie spędza upalny, wakacyjny czas. Tegoroczne wakacje rozpoczęły się od zajęć tematycznych związanych z bezpieczeństwem - każde dziecko poznało podstawowe zasady bezpieczeństwa podczas wypoczynku w górach, nad morzem, czy też na wsi, a także miało możliwość spakowania plecaka niezbędnymi przedmiotami, które należy zabrać ze sobą wyruszając nad wodę, w góry, czy też do lasu. Wszystkie dzieci nawet te najmłodsze zapoznały się z telefonami ratunkowymi, niezbędnymi podczas sytuacji niebezpiecznych. Dzięki sprawnie opanowanym informacjom z tematyki bezpieczeństwa, mogliśmy ze spokojem przejść do uczestnictwa, w innych przygotowanych na okres wakacyjny zajęciach. Bardzo ciekawym dniem okazał się tzw. „Dzień przybijania sobie 5-tki” połączony z zajęciami socjoterapeutycznymi pt.”Jesteśmy dla siebie mili i życzliwi”. Podczas zajęć podopieczni świetlicy sami stworzyli plakat pt. „Zasady pozytywnej atmosfery w grupie”. Dzieci za pomocą metody „burza mózgów” miały wpływ na zasady, którymi pragnęliby się kierować, aby wakacje upłynęły im w miłej i koleżeńskiej atmosferze. Kolejnym zadaniem było publiczne wypowiedzenie się każdego z dzieci na temat swoich kolegów - co w każdym z nich najbardziej lubi, lub co się mu w nim podoba. Wszystkie pozytywne opinie zostały zapisane, na przygotowanych wcześniej dużych, papierowych dłoniach. Pod koniec dnia każde dziecko musiało przybić drugiemu piątkę papierową dłonią i w sposób serdeczny pożegnać się z nim. Zajęcia te umożliwiły nam lepsze poznanie się, zażegnanie istniejących sporów a także w znaczny sposób zwiększyły poczucie bezpieczeństwa. Każdy wakacyjny dzień obfitował w inne atrakcje. Mogliśmy uczestniczyć w zajęciach kulinarnych, w których to dzieci pełniły rolę szefów kuchni i pomocników. I tak o to Helenka Woźniak doskonale sprawdziła się w roli szefowej kuchni podczas pieczenia pizzy, Alicja Banaś podczas pieczenia ciasta jogurtowego, a Adam Filipowski - ciasta ucieranego ze śliwkami i brzoskwiniami. Wszystkie kulinarne wypieki rozeszły się w mgnieniu oka, a apetyt na kolejne świetlicowo-kulinarne nowinki, jeszcze bardziej się wzmożył. W wakacje nie mogło zabraknąć także bardzo lubianych przez dzieci zajęć artystycznoplastycznych. Podopieczni świetlicy wykonywali różne obrazki z wykorzystaniem dostępnych, zróżnicowanych artykułów plastycznych. Został także zorganizowany konkurs na „Najpiękniejszą, wakacyjną biedronkę” - w drodze głosowania, najwięcej punktów uzyskała praca wykonana przez Angelikę Zając. Dziewczynka, dzięki wykorzystaniu wszystkich dostępnych materiałów, wielkiej kreatywności i staranności, jak najbardziej zasłużenie wygrała. Innymi zajęciami, które jeszcze bardziej zbliżały dzieci do siebie były wszelakie gry i zabawy integracyjne, gry stolikowe, zabawy ruchowe, zabawy z wykorzystaniem chusty Klanzy, a także zajęcia z modelowania baloników. Dzieci efektywnie nauczyły się, jak z balona można zrobić miecz, kwiatuszka czy pieska. Podczas zajęć nie zabrakło wielu emocji i chęci stworzenia, jak najładniejszego dzieła. Dzięki Marysi Świętek mogliśmy także wziąć udział w profesjonalnym karaoke. Dziewczynka doskonale sprawdziła się w roli prezenterki, a tym samym dzięki wielkim zdolnościom muzycznym, zawsze służyła pomocą w śpiewaniu swoim kolegom. Wspierając i dodając im otuchy sprawiła, że wiele nieznanych przez nas piosenek, w bardzo sprytny sposób wpadły nam w ucho a większość z nich towarzyszyła nam już do końca wakacji. Również dzięki wielkiej uprzejmości rodziców Helenki i Dorotki - p. Sławomira i Małgorzaty Woźniak, podopieczni świetlicy mogli poczuć się jak w prawdziwym kinie. Dzięki udostępnionemu nam sprzętowi, dzieci w atmosferze kinowej, zajadając pyszny popcorn, mogły na wielkim ekranie oglądnąć ulubioną i jakże popularną dzisiaj bajkę „Minionki”. Podopieczni świetlicy byli zachwyceni, a ja bardzo wdzięczna, za możliwość zorganizowania świetlicowego kina akcji. W okresie wakacyjnym wychowawca świetlicy, pani Edyta zorganizowała dzieciom również wiele atrakcyjnych wycieczek. Podopieczni mogli wyjechać do Centrum Aktywnego Wypoczynku Borek, do Parku Linowego a także do Parku Pinokio w Wieliczce. Dzięki wielkiej gościnności Pani A.Ostasiewicz, dzieci mogły szaleć w Smykolandzie a tym samym w sposób bezpieczny i kreatywny korzystać z wszystkich dostępnych atrakcji. Odwiedziliśmy także krakowskie Zoo, które wzbudzało u podopiecznych wielki zachwyt, ale i zainteresowanie widokiem, tak wielkiej ilości gatunków zwierząt. Dzieci również były bardzo zadowolone z wycieczki na kręgielnie, gdzie większość z nich nawet nie wyobrażała sobie, jak wyglądają prawdziwe kręgle, kule i tor. Każda z wycieczek wzbudzała wśród podopiecznych pragnienie przeżycia czegoś nowego, sprawdzenia się w nowej nieznanej sytuacji. Zarówno wycieczka do Borku, jak i do parku linowego, pozwoliła sprawdzić, na ile jestem silny, odważny i sprawny pokonując różne przeszkody. Pomimo, iż niekiedy nie było lekko, to jednak każdy pokonał lęk a wycieczkę kończył z uśmiechem na twarzy. Wycieczki wzbogacają, mają charakter kształcący i poznawczy, rozwijają wyobraźnię, wzbogacają słownictwo, sprzyjają pracy twórczej, więc nie mogło ich zabraknąć u nas, podczas wspólnie spędzanych wakacji. Wycieczki, wycieczkami, zabawy, zabawami jednak dzieci przez cały lipiec także bardzo ciężko pracowały, przygotowując się do wielkiego artystycznego show na Dniach Brzezia. Podopieczni uczyli się wierszyków, śpiewali, tańczyli. Jak co roku bogaty i zróżnicowany plan występów ujrzał światło dzienne. 18 dzieci pokazała, na co nas stać, że pomimo młodego wieku, jesteśmy wielcy. Wystąpili: Julcia i Kacperek Florczak, Dorotka i Helenka Woźniak, Julcia i Krystianek Gaj, Oleńka Turecka, Marysia Świętek, Milenka Matus, Oliwcia Janik, Tomuś Pawelec, Angelika Zając, Alicja Banaś, Aleksandra Liptak, Joasia Mazgaj, Wiktorek Wilkosz, Adaś Filipowski, Aleksandra Klucz. Występ artystyczny rozpoczął się od pięknie wyrecytowanych wierszyków, gdzie po każdym wystąpieniu miał miejsce niesamowity aplauz ze strony publiczności. Następnie na scenie w rolach głównych pojawiły się: Oliwcia Janik i Joasia Mazgaj - w wykonaniu niesamowicie trudnej piosenki pt. „Kraina Lodu”, a także Milenka Matus i Marysia Świętek w wykonaniu piosenki pt. „Księżniczka” Sylwii Grzeszczak. Pomimo młodego wieku i trudności wykonywanych piosenek, dziewczynki zaprezentowały się znakomicie. Scena została ogarnięta również przez „Szaloną Rudą” - z tą rolą doskonale utożsamiła się Marysia Świętek. Wszystkie dzieci z własnoręcznie wykonanymi maskami, zabrały nas także do Zoo i w stronę dzikiej Afryki… Cała 18 podopiecznych zaprezentowała nam również 3 piękne tańce: „Waka-waka”, „Macarena” a także tańczona w parach Lambada. Na zakończenie cała gromadka z wykorzystaniem gitar pokazała, jak się gra w rytm muzyki Rihany „California King Bed”. Piękny artystyczny występ wywołał niesamowitą owację na stojąco niemałej publiczności, a łzy wzruszenia na pewno zalały oczy niejednemu obserwatorowi. Ja, jako wychowawca świetlicy jestem niezmiernie dumna ze swoich dzieci. Cieszę się, że swoją pracą mogę wywoływać uśmiech na buziach zarówno swoich podopiecznych, jak i ich rodzin, widzących występ tych małych istot, na wielkiej scenie, przed ogromną publicznością. A słowa niektórych dzieci po występach cyt: „Proszę Panią my chcemy jeszcze”, „Jestem taki szczęśliwy”, „Było super” - jeszcze bardziej motywują i zachęcają do pracy. Młodzi, zdolni i utalentowani - tak można podsumować wielkie świetlicowe show, podczas tegorocznych Dni Brzezia. Na zakończenie wakacji został zorganizowany świetlicowy piknik, podczas którego wspólnie wszyscy wspominaliśmy mijające wakacje, a także razem bawiliśmy się. Odbyły się konkursy i moc niespodzianek. Każde dziecko mogło spróbować ciasta upieczonego specjalnie dla niego, a także otrzymało dyplom za pilne uczestnictwo w zajęciach i mały upominek. Podsumowując rok szkolny 2014/2015 w tym także wakacje z pewną świadomością mogę powiedzieć BYŁO WSPANIALE. Dziękuję wszystkim dzieciom za cudowny rok wspólnej pracy, a także wszystkim rodzicom za zaangażowanie i wsparcie. Serdecznie dziękuję także Pani Monice Gaj i Małgosi Woźniak za dodatkowy, regularny poczęstunek dla dzieci. Wakacje minęły, ale świetlica szkolna w Brzeziu działa i tworzy cały rok.
Zadanie publiczne dofinansowane przez Gminę Kłaj