20 września, Mieszkańcy Gminy Kłaj i miejscowości ościennych oddali hołd poległym żołnierzom na Poszynie. To już po raz 30. wspólnie uczczono pamięć ofiar tragicznych wydarzeń września 1939 roku. Jest to miejsce szczególne, bowiem w tamtym miejscu, 56 żołnierzy z V Pułku Strzelców Podhalańskich wycofało się z ternu objętego działaniami wojennymi z Dobczyc do Puszczy, a tam wymordowani zostali przez żołnierzy wojsk niemieckich. Pierwsza wzmianka prasowa w „Samodzielności” o tym miejscu naznaczonym tragedią pochodzi z 1992 roku, kiedy to Mszę Świętą koncelebrowaną odprawił Ksiądz Proboszcz Parafii Kłaj – Ś.P. Boguchwał Kołodziejczyk.
Uroczystości upamiętniające ofiary tamtych, tragicznych wydarzeń rozpoczęto tradycyjnie „Sztafetą Pokoju”, w której uczestniczyli uczniowie placówek oświatowych Gminy Kłaj oraz sąsiadujących Stanisławic.
Część oficjalną uroczystości rozpoczął Wójt Gminy Kłaj – Zbigniew Strączek witając licznie przybyłych gości. Swoją obecnością uroczystość uświetnili żołnierze 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla oraz Wojskowa Orkiestra Garnizonowa z Rzeszowa.
- „Jest mi niezmiernie miło, że mogę wszystkich Państwa powitać, właśnie dzisiaj wiedząc, że te uroczystości tutaj w Puszczy przy grobach naszych Bohaterów odbywają się po raz trzydziesty. Nie wolno nam zapomnieć! Pragniemy zawsze i wszędzie przypominać Mieszkańcom Gminy Kłaj i przybyłym gościom, co wydarzył się w tym miejscu osiemdziesiąt dwa lata temu. Krew przelana w obronie Ojczyzny jest krwią świętą, a pamięć o tych, którzy jej nie szczędzili, winna trwać na wieki.” – takimi słowami rozpoczął uroczystość gospodarz gminy.
Kolejnie mikrofon przekazano uczniom Szkoły Podstawowej w Kłaju. Wzruszająca akademia przybliżyła zebranym zdarzenia z pola bitwy. Młodzież artystycznie przygotowana przez Panią Martę Kowalską, swoją inscenizacją dała niezwykle cenną i poruszającą lekcję historii.
Mszę Świętą koncelebrowaną w intencji ofiar odprawił Proboszcz Parafii Kłaj Ksiądz Kanonik Kazimierz Budek. Po Nabożeństwie nastąpiło wciągnięcie flagi Polski na maszt oraz wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego. Oficer z 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla odczytał apel poległych, po którym oddano salwę honorową.
W przedostatnim punkcie uroczystości u stóp grobów zamordowanych Podhalańczyków poległych liczne delegacje złożyli wieńce oraz znicze.
Na zakończenie obchodów, po odprowadzeniu wojskowej asysty honorowej i pocztów sztandarowych, przy melodiach zespołu „Harnasie” z Klubu V Batalionu Strzelców Podhalańskich ogrzać się można było tradycyjną wojskową grochówką.
