Jaskółkowicze i wychowawcy.
Wakacje to najlepszy okres całego roku, zwłaszcza, że w tym sezonie pogoda nam wyjątkowo dopisała.W naszej Placówce upłynęły one bardzo ciekawie i wesoło. Każdy tydzień obfitował w inne atrakcje z których z chęcią korzystaliśmy. Jeździliśmy na liczne wycieczki rowerowe m.in. po Puszczy Niepołomickiej, na most wiszący w Damienicach. Aby spalić zbędne kilogramy w każdą środę pływaliśmy na niepołomickim basenie i bawiliśmy się w gry terenowe, trenując nie tylko nasze ciało, ale i umysł. Chodziliśmy na wycieczki piesze odwiedzając ciekawych ludzi i ciekawe miejsca nie tylko w naszej Gminie. W pierwszej kolejności udaliśmy się do pobliskiej miejscowości Łysokanie na zajęcia artystyczno-plastyczne- odlewy z gipsu do pana Adama Hytrosia. Zajęcia te rozbudziły naszą wyobraźnię i pozwoliły rozwinąć nam nasze zdolności plastyczne. Następnie wydłużyliśmy dystans naszych wycieczek pieszych udając się na Chełm. Tam zostaliśmy bardzo ciepło i serdecznie przyjęci przez ks. Antoniego Tworka, który oprowadził nas po Muzeum Parafialnym Zakonu Stróżów Bożego Grobu. Zobaczyliśmy również wspaniałą Galerię „Chełm” oraz odwiedziliśmy miejscowego artystę. Na koniec udaliśmy się na wzgórze w celu zobaczenia panoramy Gminy Kłaj. Widok był niesamowity! W wakacje odbywały się też zajęcia świetlicowe poruszające tematykę zawodów mundurowych. Wcielaliśmy się wówczas w żołnierzy i strażaków. Odwiedziliśmy też Komisariat Policji i Pogotowie Ratunkowe w Niepołomicach, aby bliższej przyjrzeć się zawodom takim jak: policjant, ratownik medyczny. Mogliśmy pobawić się również w harcerzy dzięki życzliwości pana Jerzego Czubaka Prezesa Klubu Sportowego Wolni Kłaj, który udostępnił nam budynek klubu na dwa dni. Udało nam się tam wówczas zdobyć następujące sprawności harcerskie: krajoznawstwo, wędrownictwo, obozownictwo, zaprawa fizyczna. Jesteśmy łasuchami więc nie zabrakło dni kulinarnych, gdzie piekliśmy pyszne ciasteczka, babeczki, pizzę. Pojechaliśmy też do fabryki cukierków Ciu-ciu w Krakowie, by zobaczyć jak powstają nasze smakołyki. Ci którzy nie bali się mocnych wrażeń udali się do parku linowego w Grabówkach.
W sierpniu mieliśmy również okazję udać się na ośmiodniową kolonię do Sielpi Wielkiej. Było to możliwe dzięki zaprzyjaźnionemu Stowarzyszeniu: „Nasze Dzieci”, któremu serdecznie dziękujemy. Czas spędzony tam był pełen wrażeń i atrakcji. Zwiedziliśmy między innymi: miejscowości Sielpia Wielka i Sielpia Mała, jezioro Sielpia, Muzeum Zagłębia Staropolskiego, Molo (Promenadę) nad Zalewem Sielpia, Kościół Świętego Rafała Kalinowskiego, miejscowość Piekło, gdzie znajduje się rezerwat przyrody nieożywionej.
Mimo, że wakacje już minęły to nasze głowy są pełne wrażeń,a na twarzy pojawia się szeroki uśmiech, gdy wspominamy jak było wspaniale. Jednogłośnie stwierdzamy, że wakacje w Jaskółce to dobry wybór!, ale nie tylko w wakacje, gdyż nasza świetlica jest czynna od poniedziałku do piątku. Zatem, chcemy byście z nami na „Jaskółce” byli więc szukajcie drzwi naszych i zapukajcie. Czasu swego nie żałujcie i powoli się szykujcie do nas -do Wiejskiego Domu Kultury w Szarowie. Wachlarz zajęć szeroki mamy, gry, zabawy, nawet w lekcjach pomagamy.
