Drugie spotkanie Koła Pasjonatów Historii Regionalnej odbyło się 25 sierpnia. Na początku zebrani wysłuchali prelekcji na temat epidemii, jakie nawiedzały Małopolskę w XIX w.
Na podstawie danych zaczerpniętych z ksiąg zmarłych dotyczących miejscowości naszej gminy udało się określić, kiedy wielkie epidemie dżumy, cholery, czarnej ospy, febry czy tyfusu nawiedzały nasze tereny i ile osób zmarło na poszczególne zarazy.
W połowie XIX w. Małopolskę- w tym nasz rejon- nawiedził Wielki Głód, którego pokłosiem były zgony ludzi "z biedy" czy "z nędzy" - jak zapisano w księgach.
Zebrani obejrzeli też prezentację dotyczącą miejsc pochówków zmarłych na morowe powietrze. Śladem po tych tragicznych wydarzeniach są cmentarze epidemiczne, sytuowane na uboczu, za wsią. Do dzisiaj zachowały się one w formie niewysokich kurhanów z kapliczką na szczycie lub krzyży (często karawak) stojących gdzieś na uboczu. Często pamięć o morowych cmentarzach zatarła się w pamięci ludzkiej i dzisiaj mało kto wie z jakiego powodu za wsią stoi samotna kapliczka.
W nawiązaniu do prelekcji wywiązała się ożywiona dyskusja o cmentarzu i kopcu w Brzeziu a także o kapliczkach znajdujących się na terenie naszej Gminy. Rozmawialiśmy też o obozie koncentracyjnym w Płaszowie i wielu innych historiach związanych z przeszłością naszych terenów. Dyskusja trwała ponad dwie godziny a zebrani dzielili się własnymi przemyśleniami i wnioskami do dalszych prac, badań i spotkań.
