Aktualności
W wyniku znacznego wzrostu kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych z terenu Gminy Kłaj od 2 lutego 2020 r. zmianie uległy ceny za wywóz i utylizacje odpadów. Gmina nie zarabia na śmieciach, jest tylko pośrednikiem w przekazywaniu zebranych opłat za wywóz śmieci. Opłaty te muszą wystarczyć na zagospodarowanie odpadów. Zgodnie z przepisami nie możemy dotować tego systemu.
DLACZEGO JEST DROŻEJ?
Duży wzrost ilości produkowanych śmieci przez mieszkańców. Niechęć do prawidłowej segregacji spowodowała nagły wzrost odbieranych odpadów zmieszanych. Rozbieżności pomiędzy zadeklarowaną ilością osób a rzeczywistym stanem osób zamieszkujących nieruchomość. W miejscowości Łysokanie a dokładnie na terenie tzw. „Osiedle Łysokanie” jest bardzo dużo właścicieli nieruchomości, którzy zadeklarowali pustostan i twierdzą, że tam nie przyjeżdżają, nie przebywają, a nawet jeżeli wytworzą śmieci, to zabierają je do Krakowa. Po skontrolowaniu paru osób, przebywających na posesjach, okazało się, że wystawili worki z odpadami, aby zostały odebrane przez firmę, a nie ponoszą żadnej opłaty korzystając bezprawnie z usług. Podczas zbiórki odpadów wielkogabarytowych na ww. terenie została wystawiona większa ilość śmieci niż na terenie dwóch sąsiadujących miejscowości razem i nie były to tylko odpady pochodzące z pobytu sezonowego. Od nowego roku odpady biodegradowalne zabierane są sprzed posesji i niestety jest to bardzo nadużywane przez mieszkańców. Mamy coraz więcej przypadków, że właściciele nieruchomości wystawiają dużą ilość brązowych worków (podczas ostatniej zbiórki sprzed jednego domu zabrano 70 worków – czyżby z koszenia łąki?). Przypominamy, że na terenie Gminy Kłaj można spalać suche odpady roślinne pochodzące z zabiegów pielęgnacyjnych i upraw — oczywiście, bez uciążliwości dla sąsiadów, (§ 15, ust.2 Regulaminu Utrzymania Porządku i Czystości na terenie Gminy Kłaj z dnia 5 marca 2013 roku).
Każdego dnia gmina zmaga się z problemem nielegalnych dzikich wysypisk, które pojawiają się jak grzyby po deszczu. Na terenie Puszczy Niepołomickiej, której większa część znajduje się na terenie naszej gminy – ulubiony teren na wyrzucanie opon. W Kłaju podrzucane są śmieci na działki w okolicach „ulicy Kamienistej” i na drogi techniczne przy autostradzie, zwłaszcza w okolicach McDonald’s, możemy znaleźć bardzo dużo opakowań po zjedzeniu dań na wynos. Wzdłuż brzegu rzeki Raby w Kłaju i w Targowisku ulubione miejsce na gruz i gałęzie. W Szarowie jest też parę zacisznych miejsc, gdzie po posprzątaniu śmieci zaraz pojawiają się nowe. Są to różnego rodzaju śmieci, dywany, meble, opakowania po produktach spożywczych, rozbite szyby, części samochodowe, gruz budowlany, styropian, płyty regips, opony, sprzęt elektryczny i elektroniczny, azbest, papa, ogromne ilości gałęzi powstałych podczas porządkowani przydomowych ogródków. Odpady pozostawiane są przede wszystkim przez firmy — zwłaszcza budowlano-remontowe, warsztaty samochodowe, ale niestety też przez osoby, które są mieszkańcami naszej gminy.
Rosnące koszty gospodarowania odpadami. Wysokie ceny narzucone gminom przez firmy wywożące śmieci. Od 1 stycznia do dnia 22 maja 2020 roku koszt odbioru odpadów to już 1.284.312,03 zł (np. 1242,00 zł za tonę odpadów zmieszanych).
Przypominamy, że osoby prowadzące jakąkolwiek działalność gospodarcza mają obowiązek podpisać indywidualną umowę na odbiór odpadów powstających w związku z prowadzoną działalnością, a nie pozbywać się ich za darmo na koszt mieszkańców!
IM WIĘCEJ PRODUKUJEMY, TYM WIĘCEJ PŁACIMY!
Informujemy, że pracownicy Urzędu Gminy Kłaj będą przeprowadzać kontrole zgodności deklaracji śmieciowych z rzeczywistą ilością osób zamieszkujących daną nieruchomość, czy też posiadaniem zgłoszonego kompostownika. W związku z pandemią wiele osób pracujących za granicą wróciło do kraju i niestety nie zgłosiło tego faktu w Urzędzie Gminy (zmiana deklaracji), przez co wzrosła ilość produkowanych śmieci, zaś opłaty pozostały na stałym poziomie. To samo dotyczy się studentów czy uczniów, którzy wrócili na ten czas do rodzinnych domów, co nie zostało odnotowane w urzędzie. Te i inne czynniki spowodowały niekontrolowany wzrost kosztów.
Joanna Strużyna
Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej
