Zainspirowani wspomnieniami przewodnika podczas mobilności w Salonikach – Greka z polskimi korzeniami - uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Szarowie postanowili prześledzić losy greckich uchodźców, którzy po II wojnie światowej przybyli do Polski. Byli ofiarami wojny domowej w Grecji. Najwięcej rodzin osiedliło się we Wrocławiu. Tam właśnie „szkolni odkrywcy” z grupy projektowej „Ponadnarodowej mobilności uczniów” realizowanej w Programie Operacyjnym Wiedza Edukacja Rozwój 2014 - 2020 współfinansowanej z Europejskiego Funduszu Społecznego Przedsięwzięcia udała się na dwudniowe poszukiwanie śladów greckiej kultury oraz w celu odkrywania naszego dziedzictwa kulturowego.
W poniedziałkowy wieczór odbyło się spotkanie z prezesem Stowarzyszenia Greków w Polsce ODYSSEAS – Panem Stefanem Skotisem. Opowiedział swoją historię: jego rodzice przybyli do Polski pod koniec lat 40. ubiegłego wieku. Urodził się już w Polsce, odebrano Go od rodziców, aby poddać ostremu wychowaniu. Gdy był starszy wrócił do rodziców, w Polsce zdobył wykształcenie, poślubił Polkę i postanowił nie wracać do Grecji pomimo, że tam zmieniła się sytuacja polityczna. W 2007 roku Grecy we Wrocławiu założyli Stowarzyszenie, którego celem jest „prowadzenie nieodpłatnej działalności pożytku publicznego w zakresie poznawania, kultywowania i propagowania dziedzictwa, tradycji i kultury greckiej oraz reprezentowania społeczności greckiej wobec władz państwowych, samorządowych i instytucji publicznych”. Organizują więc:
- 25 marca – Dzień Niepodległości to jedno z najważniejszych greckich świąt państwowych, które upamiętnia uwolnienie się Grecji po prawie czterechsetletniej niewoli tureckiej;
- 28 października - Greckie Święto Narodowe „OCHI” - Dzień „Nie”: na pamiątkę wydarzenia z czasów drugiej wojny światowej, kiedy to premier Joannis Metaksas 28 października 1940 r. odrzucił ultimatum Mussoliniego dotyczące umożliwienia swobodnego przemarszu wojsk włoskich przez Grecję. Decyzja oznaczała przystąpienie Grecji do wojny. W tym dniu Grecy masowo wyszli na ulicę krzycząc „Ochi!”, czyli „nie”;
- 1 czerwca - pieczenie barana: połączenie imprezy plenerowej z Dniem Dziecka;
- Koncerty w Filharmonii;
- Imprezy z zespołami greckimi, które grają między innymi na buzuki, czyli instrumencie podobnym do mandoliny z długim gryfem z trzema lub czterema parami strun.
- Imprezy połączone z tańcami – Grecy „przeżywają” taniec improwizując go, lub tańczą w kole, w linii ze zmiennym rytmem i krokami narzuconymi przez osobę prowadzącą;
- Festiwale piosenki greckiej.
Pan Stefan martwi się, że już wkrótce pokolenie Greków odejdzie a ich potomkowie nie czują więzi narodowej. Nasz gość zachwycał się przygotowanymi przez uczniów wspomnieniami z wizyty w greckiej szkole. Sprawdzał naszą wiedzę odpytując i uzupełniając informacje dotyczące kuchni i tańców greckich. Był zachwycony naszym podziękowaniem, oraz zainteresowaniem właśnie ich kulturą.
Przez dwa dni poznawaliśmy również polskie dziedzictwo kulturowe na terenie Wrocławia – najstarszego obok Krakowa i Sandomierza polskiego miasta. W poniedziałek spacerowaliśmy po Starym Mieście podziwiając:
- Katedrę Świętej Marii Magdaleny – gotycki kościół;
- Kościół Bożego Miłosierdzia;
- Dzielnicę Czterech Wyznań, w której w niewielkiej odległości od siebie są świątynie różnych wyznań, czyli: Cerkiew katedralna Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy, rzymskokatolicki kościół św. Antoniego z Padwy, ewangelicko-augsburski kościół Opatrzności Bożej oraz synagoga Pod Białym Bocianem;
- Neogotycki kościół Świętego Antoniego;
- Kościół grekokatolicki;
- Kamieniczki Jasia i Małgosię połączone ze sobą arkadą;
- Teatr Polski;
- Uniwersytet Wrocławski z Muzeum, przez który przebiega południk zaznaczony na dziedzińcu;
- Młodzieżowy Dom Kultury im. Mikołaja Kopernika;
- Pałac pruskich królów z dynastii Hohenzollernów, Pałac Hornesów;
- Zabytkowy Stary Ratusz i kamieniczki;
- Budynek Starej Giełdy;
- Ogrody Ossolineum;
- Dawne więzienie z pręgierzem;
- Plac Solny, czyli rynek pomocniczy Starego Miasta;
- Stare Jatki z wykonanymi w brązie rzeźbami zwierząt gospodarskich;
- Kryształową Planetę, czyli postać dziewczyny w sukni, inspirowanej kulą ziemską, symbolizującą jedność świata;
Szukaliśmy i liczyli Krasnale – figurki wykonane z lanego brązu o wysokości do 30 cm przedstawiające sławne osoby oraz różne sytuacje życiowe. Przeanalizowaliśmy kartę dań greckiej tawerny Akropolis.
W drugi dzień zwiedzaliśmy Ostrów Tumski, czyli najstarszą zabytkową część Wrocławia. Na wyspie tej już w X wieku powstał gród, który był siedzibą pierwszych Piastów. Zachwycaliśmy się: Kościołem Świętego Idziego, przechodziliśmy Bramą Kluskową położoną na łuku bramy między kościołem św. Idziego i Domem Kapituły; Kolegiatą Świętego Krzyża i św. Bartłomieja oraz zamkiem Piastów Śląskich; gotyckim Kościółkiem Świętego Marcina, na którym jest maleńki witraż z wizerunkiem Rodła, czyli godła używanego przez Polonię od 1933 r. - symbolizuje bieg rzeki Wisły z zaznaczonym Krakowem; rzymskokatolicką gotycką Katedrą Świętego Jana Chrzciciela; Kościołem Św. Piotra i Św. Pawła; Pałacem arcybiskupim, który dawniej był pałacem Sufraganów; Figurami Św. Jana Chrzciciela i Św. Jadwigi Śląskiej; granitowym pomnikiem Papieża Jana XXIII; Statuą Matki Bożej z Dzieciątkiem. Przechodziliśmy przez wiele wrocławskich mostów obwieszonych kolorowymi kłódkami sprawdzając, czy palą się lampy gazowe.
Podczas pandemii odkrywaliśmy dziedzictwo kulturowe wykorzystując narzędzia internetowe. Nic jednak nie zastąpi badania dziedzictwa w sposób doświadczalny, czego przykładem jest odbyta wycieczka zamykająca nasz projekt.
Zespół projektowy: Edyta Imos, Sabina Zaporowska, Aleksandra Gruszecka