Dr n.med. Jerzy Friediger, szef "Żeromskiego" podpisał list intencyjny o współpracy z Przemysławem Greniewiczem, szefem krakowskiej restauracji Enoteka Pergamin. Celem porozumienia jest opracowanie modelu współpracy pomiędzy Szpitalem a restauracją „Enoteka Pergamin” w Krakowie w czasie pandemii wirusa SARS-CoV-2 zmierzającej do zapewnienia posiłków dla pracowników Szpitala. Chcemy ustalić w miarę naszych możliwości wzajemne wsparcie w poszukiwaniu firm, instytucji zainteresowanych sponsoringiem posiłków dla personelu medycznego w czasie pandemii, pozyskiwaniem kolejnych lokali do współpracy i wzajemnej pomocy.
Dzięki inicjatywie Przemysława Greniewicza przez prawie trzy miesiące dostawaliśmy ponad 150 posiłków dziennie z różnych lokali gastronomicznych.
Ten czas – trudny dla wszystkich podmiotów - publicznych i prywatnych - pokazał jak ważna jest solidarność i współpraca pomiędzy naszymi sektorami. Szczególne podziękowania należą się krakowskim restauratorom, którzy z własnej inicjatywy zjednoczyli własne siły i przez prawie trzy miesiące przekazywali ciepłe posiłki dla personelu medycznego. Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie był jednym z wielu odbiorców tej niezwykle cennej pomocy.
- Inaczej być nie mogło. Jechaliśmy z pomocą tam gdzie byliśmy potrzebni - mówi Przemysław Greniewicz. - Cieszę się, że tak wiele firm: małych i dużych chciało podzielić się posiłkiem z medykami - dodaje.
Trzeba powiedzieć wprost, że ciepłe pożywne obiady były deską ratunkową dla wielu osób, które ze względu na sytuację epidemiologiczną maksymalnie ograniczały wyjścia do sklepów po produkty. Szczególnie wdzięczni za wyżywienie byli nasi pracownicy spoza Krakowa, którzy mieszkali w internatach i hotelach. Krakowscy kucharze, piekarze, cukiernicy pomagali nam - pracującym w „Żeromskim”, ale też naszym kolegom i koleżankom, którzy przebywali na kwarantannie w mieszkaniach chronionych.
- Dostawaliśmy najlepsze kąski i to wcale nie żart. Pomoc krakowskich restauratorów była ogromna, jesteśmy niezmiernie im wdzięczni - zaznacza dr n.med. Jerzy Friediger.